"Bierzemy 12 miesięcy, oczyszczamy je dokładnie z goryczy, chciwości i
lęku,
po czym kroimy każdy miesiąc na 30 lub 31 części tak,
aby zapasu wystarczyło
dokładnie na cały rok.
Każdy dzień przyrządzamy osobno z jednego kawałka pracy
i
dwóch kawałków pogody ducha i humoru.
Do tego dodajemy trzy duże łyżki
nagromadzonego optymizmu,
łyżeczkę tolerancji, ziarenko ironii i odrobinę
taktu.
Następnie całą masę polewamy dokładnie dużą ilością miłości.
Gotowa potrawę
przyozdabiamy bukietem uprzejmości i podajemy codziennie z radością."
/K.E.GORTH/